Przed 25 rokiem życia ukończył Cambridge, pracował w Konsulacie Generalnym RP w Szanghaju, odbył staż w Parlamencie Europejskim i założył własną firmę Edunade w Wielkiej Brytanii. Ot, skazany na sukces! Nic bardziej mylnego – historia Michała Słowaka jest dużo bardziej skomplikowana. W gimnazjum był fatalnym uczniem. Szkoła z internatem i międzynarodową maturą kompletnie go odmieniła. W ciągu trzech lat stał się najlepszym uczniem i zdał maturę z jednym z najwyższych wyników w szkole. I? Znów lekcja życia – nie znając realiów, bez pomocy profesjonalistów, nie miał szans na zagraniczne studia. Zrobił więc rok przerwy w życiorysie, wyjechał do Szanghaju, uzupełnił wszystkie niewiadome i po 12 miesiącach skutecznie aplikował na Uniwersytet w Glasgow, a potem w Cambridge. Dziś uczy innych, jak maksymalizować swoje szans w dostaniu się na najlepsze uniwersytety na świecie. We wrześniu odbył 40 spotkań z młodzieżą w Świętokrzyskim, skąd pochodzi. Kilka dni temu rozmawiał z wychowankami Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Boguchwale koło Rzeszowa